22:02

Szyndzielnia po raz drugi

Szyndzielnia po raz drugi
Zbyt długo siedzieliśmy na nizinach. Zbyt długo. Poprzednie dwa weekendy spędziliśmy "kulturalnie" - kino (nowy film Tarantino) i koncert w filharmonii ( Muzyka videogames i Superheros). Ten weekend miał być organizowany na zasadzie: "Zobaczymy..." Nie znoszę tego słowa, dla mnie to jakoś niedoprecyzowane. Ale już się nie buntuję. Poza tym - moje kolano wymaga odpoczynku, bo już nawet po schodach...

21:40

Czy warto chodzic dla kawałka blaszki?

Czy warto chodzic dla kawałka blaszki?
Blog żyje swoim życiem, gdy są na nim wpisy. Jest wtorek, prawie środek tygodnia. Dziś może kilka słów nt. pasji. Różnych pasji. Nie będę wdawała się w dywagacje, co jest lepsze, a co gorsze. Dla mnie ważne jest to aby się czymkolwiek interesować. Mieć ulubiony gatunek muzyki, czytać książki albo dla samej idei czytania, albo wybierać je tematycznie. Rozwiązywać krzyżówki, majsterkować...cokolwiek....

20:26

Gdy przychodzi sie 5 minut później...

Gdy przychodzi sie 5 minut później...
Po przyjeździe z Zakopanego odpoczywaliśmy. Jakoś tak ogarnął nas... No sama nie wiem co nas ogarnęło. Ale po tygodniu coś się zaczęło dziać. Przynajmniej u mnie. Przypominało mi to uczucie jakiego doznawała bohaterka "Czekolady", kreowanej przez Juliette Binoche. Jakiś niepokój, chęć wyjechania. Początkowo myśleliśmy o wyjeździe do hotelu Gołębiewski w Wiśle. Basen, sauna, jacuzzi. Bardziej odpocząć....

22:06

14 października 2015r. Kraków

14 października 2015r. Kraków
Sposób zapisywania nie ma jakiegoś konkretnego schematu. Po prostu przypomnieliśmy sobie, że przecież byliśmy w Krakowie. Tylko jeden dzień i tylko po południu, ale jednak. Data wyjazdu też nie była przypadkowa. Ale o tym szaaaa... Pomysłów na spędzenie tego dnia było wiele, ale to w końcu Damian podjął decyzje - jedziemy do Krakowa, cel: Kazimierz! Dzielnica dawniej żydowska. Ponieważ był to środek...

10:17

Pierwszy poważny wyjazd - Zakopane.

Pierwszy poważny wyjazd - Zakopane.
Czy ludzie łączą się na zasadzie przeciwieństw czy podobieństw? To chyba nie jest istotne. Istotne jest czy potrafią przebywać ze sobą, tolerować siebie i swoje zachowanie podczas wspólnych wyjazdów.  To moja opinia potwierdzona wyjazdami z innymi ludźmi. Z ludźmi, których rzeczywiście poznałam w trakcie tych wyjazdów. Tak od podszewki. Dokładnie. I te wyjazdy okazały się wielkimi rozczarowaniami. Już...

02:00

30 sierpnia 2015r. Jezioro Żywieckie i Zalew Goczałkowicki.

30 sierpnia 2015r. Jezioro Żywieckie i Zalew Goczałkowicki.
Upalny koniec wakacji. Wcześniej umówiliśmy się, że trzeba podsumować ich koniec, pogoda w sam raz, wiec można "polatać na moto". I już widzę grymas na twarzy i słyszę komentarz: dawcy. Wiec od razu uciszam dyskusję - to pasja. Taka jak inne, albo się to czuje albo nie. Jednych ekscytują wyścigi samochodowe, inni wybierają wakacje pod palmami, w hotelu, przy basenie hotelowym. My wybraliśmy ten rodzaj...

23:02

Zaczynamy

No to zaczynamy wspólne tworzenie bloga. Chcemy, aby znalazły się tutaj relacje z naszych wyjazdów (wspólnych lub pojedynczych), wskazówki dla innych, cenne porady. Aby można było przeczytać nie tylko o wędrówkach, ale i wyjściach do kina, filharmonii, teatru. Spacerach po najbliższych okolicach miejsc naszego zamieszkania. A czasami tylko przemyślenia na temat tego, co spotkało nas podczas podróży,...
Copyright © 2016 W drodze , Blogger